STARTUJ Z HP NEWS! | DODAJ DO ULUBIONYCH | POLEĆ HARRY POTTER NEWS! | WSPÓŁPRACA Z HP NEWS | KONTAKT
Harry Potter - Newsy Harry Potter i Insygnia Śmierci Harry Potter - Artykuły Forum Harry Potter News Harry Potter News - księga gości Informacje o Harry Potter News  

Wiadomości: Książki Siódmy tom Filmy Wywiady Fan Fiction Fan Zone
HPNews.pl
   O stronie   Redakcja   K. Recenzentów   Kontakt   Prorok   Forum   Chat ()   FAQ   Prasa o nas   TOP 10   Mapa serwisu   Szukaj...
Menu
KsiążkiSiódmy tomFilmyPiąty filmGryHP NewsInneArchiwum
K. FilozoficznyK. TajemnicW. AzkabanuCzara OgniaZakon FeniksaKsiążę PółkrwiInsygnia Śmierci
K. FilozoficznyK. TajemnicW. AzkabanuCzara OgniaZakon Feniksa

Książki:O książkachJ.K. RowlingA. PolkowskiMary GrandPreWydawnictwaJak powstał HP?Błędy autorkiCiekawostkiSłownik ZaklęćHP w liczbachCzarna MagiaKim jest R.A.B.?Czarna Seria
Filmy:O filmachReżyserzyProducentAktorzyUrodziny aktorówBłędy w filmach
Świat Magii:HogwartQuidditchCzarna MagiaMagiczne...?SmokiWMIGUROK
Twoje kontoE-kartkiPWRanking fanówFan FictionGaleriaPsychotestyQuizyFan MiesiącaDownloadWasze listyDowcipyLinkiWyślij newsaWyślij artykułDołącz do nas!
K. FilozoficznyK. TajemnicW. AzkabanuCzara OgniaZakon FeniksaQuidditch WC
 FORUM:Ogólna dyskusjaKsiążkiFilmyGryHarry Potter 6Harry Potter 7StronaFan FictionFan ArtInna twórczośćOff-Topic
Sponsorzy

Aktualnie brak

Login
Pseudonim

Hasło

Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów.
HPNews.pl » Książki » Harry Potter i Insygnia Śmierci » 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
OGŁOSZENIE

OGŁOSZENIE

26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?

Moi kochani - publikację wielkich sprawozdań z premiery Insygniów Śmierci czas zacząć! Przyznaję co prawda, że wczesne zerwanie się z łóżka w dniu dzisiejszym było nie lada wyzwaniem, ale czego nie robi się dla Harry'ego?

Jak pisałam w poprzednim newsie, celem mojej wczorajszej podróży był Empik przy ulicy Miłosza, mieszczący się w Galerii Białej w Białymstoku. Dla najnowszego Pottera postanowiłam przemierzyć 100 km tam i 100 z powrotem (ekspresowo), aby móc z Wami dzielić pierwsze wrażenia związane z książką. Impreza rozpoczynała się dopiero o godzinie 22 (tymczasem inne księgarnie świętujące razem z Potteromaniakami otwierano już nawet o godzinie 19), ale mimo wszystko warto było tam iść, przecież to ostatnia premiera!

Zapraszam Was do dalszej części newsa, gdzie opisuję dokładnie, co działo się w te pamiętną noc w Białymstoku. Nie zabraknie interesujących zdjęć! Ze strony naszej redakcji możecie spodziewać się już wkrótce masy innych sprawozdań z księgarni rozsianych po całej Polsce. I wy dołóżcie swoje trzy grosze do naszej pracy - jeśli macie ciekawe zdjęcia czy ciekawostki z premier "Insygniów Śmierci" w Waszych miastach piszcie do nas śmiało - z miłą chęcią opublikujemy wszelkie materiały!

Muszę szczerze przyznać, że na początku sceptycznie podchodziłam do całej tej premiery i rozmachu z nią związanego. Moim pierwszym założeniem było pozostanie w domu i tzw. nocne czuwanie. :) Moja koleżanka, Basia (swoją drogą - zaraziła się ode mnie wirusem HP), wyciągnęła mnie jednak z domu, czego teraz nie żałuję.

Empik w Galerii Białej nie jest duży, toteż obawiałam się, że będzie zbyt tłoczno. Piętnaście minut przed dwudziestą drugą grupka ludzi okupujących wejście nie była zbyt okazała, toteż ulżyło nam. Miła pani w duuużym kapeluszu rozdawał cukierki (krówki Empiku). Siedziałyśmy spokojnie, czekając na wybicie pełnej godziny, a jednocześnie wypatrując znajomych.

Otworzyli - w końcu. Grupka Potteromaniaków wlała się do Empiku. Moim oczom ukazał się niebywały widok: trzech panów próbowało przebraniem udawać Harry'ego Pottera. Stwierdziliśmy, że nie są zbyt podobni, ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Panowie z uśmiechem na twarzach zapowiedzieli magiczny wieczór, obiecując masę konkursów.

Wkrótce rozpoczął się pierwszy z nich, specjalnie dla maniaków komputerowych. Na empikowym ekranie można wyło zagrać w Quidditch World Cup, a właściwie w challenge szukającego. Kto najszybciej złapał znicza, dostał w prezencie grę Harry Potter i Czara Ognia.

Kolejny konkurs polegał na jak najpiękniejszym namalowaniu Harry'ego. Zdolnościami plastycznymi wykazywały się przede wszystkim dziewczęta - i w taki sposób płeć piękna zajęła trzy miejsca na podium.

Kiedy ogłoszono następne wyzwanie, pomyślałam, że to coś dla mnie! No bo cóż może być lepszego niż konkurs wiedzy o Harrym Potterze? :) Miły pan przebrany za małego czarodzieja nie chciał mimo wszystko wziąć mnie do odpowiedzi, a uśmiechałam się przecież tak ładnie! Nie usłuchał mnie nawet, kiedy cały Empik nie wiedział, kim jest pani Celestyna Warbeck. No cóż.

Prócz tego - był konkurs latania na miotle, czarowania uśmiechem, wymyślania zaklęć. Ogólnie - młodsi uczestnicy bawili się wyśmienicie, ale zabrakło organizacji i sprężenia empikowej ekipy. W pewnych momentach powstawał duży harmider i nie za bardzo było wiadomo, co się dzieje. I za to duży minus - młodsi uczestnicy tego nie widzieli, nie odczuwali, ale starsi już tak. Brakowało także czegoś dla nas, dużych fanów. Kiedy próbowaliśmy zgłaszać się do konkursów (a było nas raptem 5-6 osób w moim wieku), dzieci w liczbie 20-30 z uporem krzyczały: to dyskryminacja!

Dobrnęliśmy jednak do końca. Pani kierownik Empiku przecięła wstęgę o północy, a ludzie wprost rzucili się na książki. To było niesamowite uczucie, tym bardziej, że na premierze Harry'ego byłam pierwszy raz. I ostatni.

Udało nam się szybko dostać do kolejki - zdobyłam Harry'ego już 15 minut po północy. Dostałam nawet zakładkę do książki z J. K. Rowling. ;) Gdy większość ludzi odeszła od kas, ekipa zaserwowała coś, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło - tort w kształcie głowy Harry'ego! Niestety, nie miałam okazji go spróbować - musiałam szybko wracać, aby móc dzielić się z Wami pierwszymi wrażeniami po północy.

***


Zanim zakończymy tę relację, pragnę przedstawić Wam mój ranking empikowych wpadek wieczoru. Nie obeszło sie bez śmiechu!

1. Bezkonkurencyjny numer jeden usłyszałam, kiedy panowie przebrani za Pottera odsłonili płachtę, a lud rzucił się na książki. Dwóch chłopców w wieku może ośmiu lat zawzięcie się o coś kłóciło:
- Bierz te książki, patrz ile ich jest, to za darmo!
- No co ty gadasz, przecież to płatne!
- Nie mów głupot, tylko bierz, szybko!

No i ta zakłopotana mina pana sprzedawcy, gdy chłopcy podeszli i zapytali się, czy książka jest darmowa...

2. Miejsce dwa. Podczas rywalizacji w Quidditch World Cup panowie zawzięcie twierdzili, że zawodnicy gonią kolibra. A ekran pokazywał, że to przecież nie koliber, tylko znikacz!

3. Numer trzy. Podczas takich imprez wychodzi czarno na białym, czy ekipa sklepu przygotowującego premierę zna się na rzeczy. No i wyszło... Gdy pan H. Potter czytał pytanie quizowe dotyczące Feniksa Fawkesa, wymsknęło mu się coś na kształt [phoenik fakes].

4. Ostatnie, czwarte miejsce (choć poza podium, to i tak zaszczytne) wędruje do pani, która stała przede mną w kolejce. Z nieukrywaną radością otworzyła książkę na epilogu, a przeczytawszy go, zaczęła lekturę pierwszego rozdziału.


***


Na koniec, zgodnie z obietnicą, mam dla Was fotorelację z białostockiego Empiku! Zapraszam do oglądania.

Maniacy gier próbują swoich sił w roli szukającego.
Tekst alternatywny


Pieczątki Harry'ego na rękach ;)
Tekst alternatywny


Empik rozdawał także balony
Tekst alternatywny


A to już konkurs latania na miotle
Tekst alternatywny


Mały Harry Potter dorównuje tym większym!
Tekst alternatywny


Przy okazji premiery HP7 obowiązywały także promocje na poprzednie części
Tekst alternatywny


Tajemnicza płachta przysłaniająca Siódemkę przed północą
Tekst alternatywny


Odwiązywanie, rozcinanie i finałowe ściąganie płachty!
Tekst alternatywny


Tekst alternatywny


Tekst alternatywny


Tekst alternatywny


A oto i nasze zdobycze! :D
Tekst alternatywny


Kolejka była długaśna...
Tekst alternatywny


Tort w kształcie twarzy Harry'ego - cudo!
Tekst alternatywny


Mam książkę i nie zawaham się jej użyć :)
Tekst alternatywny

Autor: Agunia | 2008-01-26 11:11:44


Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: idalka dnia 26-01-2008 o godz. 12:40:23
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ta prermiera była również dla mnie zarazem pierwszą i ostatnią. Muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś więcej, kiedy wybierałam się do białostockiego empiku, ale cóż... atmosfera i tak była niezapomniana, a co ważnieszje - zdobyłam książkę, za którą niestety trzeba było zapłacić :)


  • Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
    Autor: Agunia 26-01-2008 o godz. 12:49:55

    Czyżbyś odwiedziła ten sam, co ja? :)
  • Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
    Autor: idalka 26-01-2008 o godz. 16:14:12

    Powiem Ci nawet więcej :P To dzięki mnie tam pojechałaś :P
  • Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
    Autor: Agunia 26-01-2008 o godz. 16:20:04

    Oj Basiu, Basiu, zaskakujesz mnie na każdym kroku. :P Wiedziałam, że znam skądś ten nick. :D

Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: lemonia dnia 26-01-2008 o godz. 14:42:57
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
fajne sprawozdanie;)



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: ginny_00 dnia 26-01-2008 o godz. 16:24:09
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Heh ;) rzeczywiście ekipa sklepu nie znała się na rzeczy ^^ ;) fajne zdjęcia;]



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: baku_k dnia 26-01-2008 o godz. 16:30:41
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
ważne że mimo tych wpadek premiera się udała:D



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: Lina dnia 26-01-2008 o godz. 17:53:23
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dleczego u nas tak nie ma (?), a premiera książki ograńcza się do kupieia jej w godzinach nocnych, lub jak kto woli późno wieczornych?



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: Elomi (elomi@interia.eu) dnia 26-01-2008 o godz. 17:58:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://seyla-kirthia.mylog.pl
Ta pani, która zdobyła w Twoim rankingu czwarte miejsce jest jak mój tata^^ Pokazałam mu streszczenie, po czym się odwróciłam (grubo przed premierą wtedy jeszcze było), a on po minucie powiedział, że już kończy. Okazało się, że chciał znać jedynie zakończenie^^
Zdjęcia są świetne, podobnie jak całe sprawozdanie.



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: karo12 dnia 26-01-2008 o godz. 20:51:32
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.karo-diary.mylog.pl
Niestety mi nie pozwolono udać się do Galerii Białej, bo to ponoć za daleko ;) Ale u mnie na osiedlu (ul. Radzymińska, również Białystok ^^) była też dosyć fajna, choc skromna impreza :) 100 pytań o Harrym, a do wygrania książki, szkoda że nie HP. A promocyjnie? Zakładki, plakaty i czekoladki ^^V



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: Mary dnia 28-01-2008 o godz. 15:18:25
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://smallperson.blog.onet.pl
Fajne sprawozdanie;)



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: ala200 dnia 29-01-2008 o godz. 21:35:39
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
SSWIETNE FOTKI



Re: 26.01.2008 - 00:00 - jak to było w Białymstoku?
Autor: 04beata dnia 01-02-2008 o godz. 16:01:30
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Fajnie mieli, duzo atrakcji, magiczna atmosfera, tego ie da się zapomieć.


 
© Copyright 2003-2008 by HPNews.pl .
P-Nuke Copyright © 2005 by Francisco Burzi.
Tworzenie strony: 0.86 sekund
Page created in 0.836237 Seconds