STARTUJ Z HP NEWS! | DODAJ DO ULUBIONYCH | POLEĆ HARRY POTTER NEWS! | WSPÓŁPRACA Z HP NEWS | KONTAKT
Harry Potter - Newsy Harry Potter i Insygnia Śmierci Harry Potter - Artykuły Forum Harry Potter News Harry Potter News - księga gości Informacje o Harry Potter News  

Wiadomości: Książki Siódmy tom Filmy Wywiady Fan Fiction Fan Zone
HPNews.pl
   O stronie   Redakcja   K. Recenzentów   Kontakt   Prorok   Forum   Chat ()   FAQ   Prasa o nas   TOP 10   Mapa serwisu   Szukaj...
Menu
KsiążkiSiódmy tomFilmyPiąty filmGryHP NewsInneArchiwum
K. FilozoficznyK. TajemnicW. AzkabanuCzara OgniaZakon FeniksaKsiążę PółkrwiInsygnia Śmierci
K. FilozoficznyK. TajemnicW. AzkabanuCzara OgniaZakon Feniksa

Książki:O książkachJ.K. RowlingA. PolkowskiMary GrandPreWydawnictwaJak powstał HP?Błędy autorkiCiekawostkiSłownik ZaklęćHP w liczbachCzarna MagiaKim jest R.A.B.?Czarna Seria
Filmy:O filmachReżyserzyProducentAktorzyUrodziny aktorówBłędy w filmach
Świat Magii:HogwartQuidditchCzarna MagiaMagiczne...?SmokiWMIGUROK
Twoje kontoE-kartkiPWRanking fanówFan FictionGaleriaPsychotestyQuizyFan MiesiącaDownloadWasze listyDowcipyLinkiWyślij newsaWyślij artykułDołącz do nas!
K. FilozoficznyK. TajemnicW. AzkabanuCzara OgniaZakon FeniksaQuidditch WC
 FORUM:Ogólna dyskusjaKsiążkiFilmyGryHarry Potter 6Harry Potter 7StronaFan FictionFan ArtInna twórczośćOff-Topic
Sponsorzy

Aktualnie brak

Login
Pseudonim

Hasło

Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów.
HPNews.pl » Artykuły » Harry Potter i Książę Półkrwi » Departament Tajemnic - tydzień 18
OGŁOSZENIE

OGŁOSZENIE

Departament Tajemnic - tydzień 18

Ron Weasley nigdy nie należał do ludzi o mocnych nerwach i obdarzonych wyjątkowym spokojem. Trzeba jednak przyznać, że z roku na rok jest z nim pod tym względem coraz gorzej. Czy jego słaba psychika nie okaże się istotna w kluczowym momencie? Czy będzie gotów wesprzeć swych przyjaciół w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji? O tym w dzisiejszym, 18. odcinku Departamentu Tajemnic.

*** PSYCHICZNY PROBLEM ***



He really thought for a moment that Ron might hit him, but then something much worse happened: Ron seemed to sag on his broom; all the flight went out of him and he said: ‘I resign. I’m pathetic.’
‘You’re not pathetic and you’re not resigning!’ said Harry fiercely, seizing Ron by the front of his robes. ‘You can save anything when you’re on form, it’s a mental problem you’ve got!’


(„Harry Potter and the Half-Blood Prince”, Bloomsbury, p. 272)

[ Przez chwilę był pewien, że Ron go uderzy, ale stało się coś o wiele gorszego: Ron oklapł na miotle, spuścił głowę i powiedział:
- Rezygnuję. Jestem do niczego.
- Nie jesteś do niczego i nie rezygnujesz! – krzyknął Harry, łapiąc go z przodu za szatę. – Możesz obronić każdy strzał, jak jesteś w formie, masz tylko problemy z głową! ]


(„Harry Potter i Książę Półkrwi”, Media Rodzina, str. 315)


Jeszcze w 2003 roku, przed premierą „Harry’ego Pottera i Zakonu Feniksa”, zapewne mało kto spodziewał się, że największy przyjaciel głównego bohatera okaże się – cytując słowa jednego z moich kolegów – „takim p[…] pesymistą”. W ciągu dwóch zaledwie lat,k według fikcyjnego czasu akcji oczywiście, Ron zmienił się nie do poznania. Dziś zastanowimy się, czym mogło to być spowodowane i jakie może to mieć znaczenie w ostatnim, siódmym tomie.
Wbrew pozorom, odpowiedzi na pierwsze z postawionych pytań nie należy szukać ani w „Zakonie Feniksa”, ani w „Księciu Półkrwi”, tylko we wcześniejszych tomach.

Pierwszą wskazówkę od Rowling w kwestii psychiki Rona napotykamy już w „Harrym Potterze i Kamieniu Filozoficznym”, konkretnie w dniu pierwszego spotkania obu chłopców. Harry mówi z podziwem, a może nawet z niekłamaną zazdrością: „Chciałbym mieć trzech czarodziejskich braci”. Tymczasem Ron zaprzecza i snuje cały, dość długi wywód, w którym wymienia osiągnięcia swojego rodzeństwa, po czym mówi, że wszyscy będą od niego oczekiwać, iż będzie równie dobry jak pozostali. Wspomina też: „Musiałem dużo znieść” („Harry Potter i Kamień Filozoficzny”, str. 107/108). Czyli innymi słowy: „Musiałem znieść, że odnoszą sukcesy i że nic przy nich nie znaczę”, choć oczywiście nie ośmieliłby się powiedzieć tego wprost. Wniosek pierwszy: Ron nienawidzi znajdować się w cieniu innych ludzi.

Bohaterowie skończyli pierwszą, drugą, trzecią klasę i jakoś zapomnieliśmy o psychice Rona, gdyż wydawało się, iż wszystko z nią w jak najlepszym porządku – wspierał Harry’ego w trudnych momentach, był zrównoważony i lojalny. Jednak tak naprawdę przez cały ten czas zazdrościł przyjacielowi jego sukcesów i sławy. Dusił w sobie całą tę złość, zdając sobie zapewne sprawę, że jej okazywanie byłoby ogromnym nietaktem – ale w końcu nerwy puściły mu. Nie wytrzymał. i Po raz pierwszy pokłócił się z Harrym. O co się z nim pożarł? Dokładnie o to, że – jak pamiętamy – to znów przed Harrym, a nie na przykład przed nim, otworzyła się kolejna droga do sławy w postaci Turnieju Trójmagicznego. Podobnie zazdrościł popularności Krumowi i też nie potrafił się opanować, by o tym nie wspomnieć. Stąd płynie wniosek drugi: jeśli chłopak komuś zazdrości, nie umie tego przez dłuższy czas ukrywać i prędzej czy później wyjdzie to na jaw.

Przypomina się też piąta klasa, mecz quidditcha i wstrętna piosenka ułożona przez Ślizgonów. Taką złośliwość mógłby wytrzymać Harry, Hermiona, Ginny, nawet Dean czy Seamus. Nie potrafią sobie natomiast poradzić z taką presją Neville (co już wielokrotnie widzieliśmy) i właśnie Ron. Obydwaj mają bowiem kompleksy (o czym mowa będzie dalej), ale na przekór chcą wszystkim pokazać, że są lepsi, niż się o nich myśli i mówi. Niby to normalne, ale i bardzo stresujące, jeżeli się za bardzo chce. I mamy kolejny już wniosek: młody rudzielec jest szalenie nerwowy, ma wrażenie, że wszyscy wokół patrzą na niego (i się przy tym śmieją), więc chce w ich oczach wypaść jak najlepiej, lecz przez to tylko dodatkowo się stresuje – bez przerwy, na okrągło, siedem dni w tygodniu, dwadzieścia cztery godziny na dobę.

Wreszcie mamy tom szósty i pesymizm, melancholizm Rona osiągają szczyt. Jeśli dokładnie przejrzeć książkę, można doszukać się oznak słabego poczucia własnej wartości chłopaka nawet nie w kilkunastu, ale aż w kilkudziesięciu miejscach: str. 113, 142, 192, 203, 209, 212, 238, 245, 254, 255, 265… uff… mam wyliczać dalej? Chyba wystarczy. Jak ktoś nie wierzy, może sprawdzić. Sporo się tego uzbierało, prawda? Tak jest, Ron w szóstym tomie momentami zupełnie się załamywał – tak bardzo jak nigdy wcześniej.

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Jakkolwiek nasz bohater przez zdecydowaną większość czasu w szóstej klasie chodził z nosem spuszczonym na kwintę, denerwował się, podłamywał lub po prostu złościł na wszystko i wszystkich dookoła, to jednak nie brakło też chwil, w których uśmiechał się od ucha do ucha, był cały w skowronkach – krótko mówiąc, promieniał ze szczęścia. Przytoczyć tu można choćby jego euforię po obronie swego miejsca w drużynie quidditcha (co prawda z małą pomocą Hermiony, o której się jednak nigdy nie dowiedział) lub momenty pozornej radości podczas niedojrzałego romansu z Lavender. Jak to wytłumaczyć? Otóż Ron jest człowiekiem niezwykle wrażliwym, targają nim wszelkie emocje i popada ze skrajności w skrajność. Nawet najmniejsza błahostka jest w stanie spowodować totalną zmianę jego nastroju – albo na lepszy, albo na gorszy.

Wszystkie powyższe przykłady i wnioski, zebrane razem, nie pozostawiają żadnych złudzeń: Ron Weasley jest wyjątkowo słaby i niedojrzały psychicznie, ustępuje znacznie pod tym względem tak Hermionie, Harry’emu, jak i zdecydowanej większości pozostałych bohaterów w HP (może poza Peterem Pettigrew). A co gorsza, opinia innych zdecydowanie bardziej liczy się dla niego niż własne, suwerenne zdanie.

Jeszcze jedno małe spostrzeżenie, trochę w formie dygresji: nasz bohater absolutnie głupieje w towarzystwie dziewczyn, szczególnie takich, które podobają mu się lub na których dobrej opinii mu niezwykle zależy. Jeśli sytuacja tego wymaga, potrafi kłamać w żywe oczy, wyprzeć się własnych poglądów, lub nawet działać zupełnie na niekorzyść większej sprawy, byleby tylko wypaść jak najlepiej w oczach płci przeciwnej.

Ktoś zaraz zapyta: po co w ogóle ta obszerna analiza? Co ona nam daje, do jakich stwierdzeń i przypuszczeń mogą służyć te wnioski? Odpowiem zaraz, że wbrew pozorom, temat ten jest dość istotny i nie wolno go lekceważyć. Psychika nawet pojedynczego bohatera – w tym przypadku jest nim Ron – może mieć spory wpływ na przebieg akcji, a także na zachowania innych postaci.

Czy bowiem Harry przedarłby się do skrytki Kamienia Filozoficznego lub do Komnaty Tajemnic, gdyby nie jego odwaga i brak respektu? Czy zdecydowałby się na opuszczenie Hogwartu i samodzielne poszukiwanie horkruksów, jeśliby miał słabą psychikę? Czy gotów byłby wziąć udział w Turnieju Trójmagicznym, gdyby w równym stopniu co Ron przejmował się, co mówią o tym inni? Na pewno nie!

Co więcej, pamiętać należy, iż Ron do tej pory bardzo często przebywał w towarzystwie swego przyjaciela i – siłą rzeczy – wpływał, niekiedy bardzo znacząco, na jego decyzje i zachowanie. Sytuacja ta może pozostać niezmieniona, i wówczas trudno oprzeć się wrażeniu, iż słaba psychika Rona może mieć mniejszy czy większy wpływ na postawę Harry’ego.

Czy Ron w decydujących momentach nie przestraszy się, nie ugnie? Czy pozostanie wierny przyjaciołom i będzie im ufał, choćby nawet inni wyszydzali go, wytykali palcami, naśmiewali się? Czy, pomagając Harry’emu w trudnych chwilach, sam w siebie nie zwątpi? Odpowiedzi na te pytania wcale nie są takie łatwe, jak by się mogło wydawać.

Pozostaje mieć nadzieję, że niektóre przykre doświadczenia z ostatnich tomów HP nauczyły Rona wiary w siebie, większej pewności we własnych poczynaniach oraz bardziej optymistycznego podejścia do życia. W innym wypadku chłopak w HP7 może pęknąć psychicznie, popełnić błędy, na których naprawdę będzie już potem za późno. Czy w grę wchodzi odwrócenie się od przyjaciół, zdrada pod wpływem presji? To już wie tylko J.K. Rowling.




Za dwa tygodnie w Departamencie Tajemnic: Tydzień 19 - Śmiertelna Gra. Każdy człowiek musi kiedyś umrzeć... nawet jeśli jest czarodziejem. Ale jest jeden, który chce śmierci uniknąć, a nazywa się Lord Voldemort. Czy istnieje dla niego szansa na wieczne życie? Sposób na nieśmiertelność?... O tym już za dwa tygodnie w 19. odcinku Departamentu Tajemnic.

Autor: Lipa | 2006-09-10 21:58:42


Re: Departament Tajemnic - tydzień 18
Autor: robert7447 dnia 19-07-2007 o godz. 00:01:39
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Strip tease fille amateur [paiv-yvly.cn] Bijoux hindi homme [fcq-wuz.cn] Couchage chat et chien [ongnbpalaa3s3.twew-iwjh.cn] Femme mure gratuit photo [foyervdht.qc-vxd.cn] Chatte blonde poilue [liveusc.zobl-yqdl.cn] Extrait x gratuit transsexuel [annoncedrsa.lan-sban.cn] Chaussure femme chaussure [hp-npl.cn] Film amateur 100 gratuit [jgt-nuvj.cn] Stock market chat boards [fat-rlp.cn] Extrait video x gratis [am-azs.cn] Gay chub personals [recherchekdjdfp.dvcz-bqzh.cn] Nikon appareil photo [blogbsce.cm-gnt.cn] Blog femme manque sexe [blogffms.jsu-vzkk.cn] Photo gratuite gay xxx [photogegmc.mwna-aszm.cn]


 
© Copyright 2003-2008 by HPNews.pl .
P-Nuke Copyright © 2005 by Francisco Burzi.
Tworzenie strony: 0.38 sekund
Page created in 0.379770 Seconds