HPNews.pl » Artykuły » Książki » Ciekawostki
Ciekawostki*** Tego nie ma w książkach! *** Z tego działu dowiesz się m.in. ile lat ma Dumbledore, czy pani Figg rzeczywiście widziała dementorów oraz jakie miały być pierwotne wersje pierwszego rozdziału "Kamienia Filozoficznego". Zajrzyj koniecznie - tego nie znajdziesz w ksiązkach!
Dyrektor Hogwartu, Albus Dumbledore, ma około 150 lat. Okazuje się bowiem, że czarodzieje żyją znacznie dłużej niż zwykli, podatni na choroby mugole.
Drugie imię Harry'ego brzmi James.
Po śmierci duchami stają się tylko ci, którzy byli nieszczęśliwi za życia.
W Hogwarcie znajduje się specjalne magiczne pióro, które odnotowuje w specjalnej księdze narodziny każdego dziecka. Gdy któreś z nich skończy jedenaście lat - profesor McGonagall odnajduje to w księdze i wysyła list.
Severus Snape liczy sobie 35 lat.
Lily Potter nazywała się Evans, zanim wyszła za mąż.
Jeden galeon to w przeliczeniu około 5 funtów, 7 euro, 8 dolarów lub 29 złotych.
James Potter podobno odziedziczył po swoim ojcu wielką sumę pieniędzy, więc nie potrzebował dobrej pracy.
Urodziny Hermiony są 19 września.
Nauczyciele nie zostają w Hogwarcie na wakacje letnie - tylko Filch nie wraca do domu.
Istnieje możliwość użycia czarów bez różdżki (np. Harry nadmuchał swoją ciotkę), lecz nie osiągnie się wówczas tak dobrych efektów.
Quidditch nic nie znaczy po angielsku, Rowling sama wymyśliła to słowo i koniecznie chciała, by zaczynało się na literę "Q".
Początkowo nazwisko Hermiony brzmiało Puckle ale Rowling zmieniła je uznając za zbyt ‘frywolne’ i raczej niepasujące do charakteru Hermiony.
Gilderoy Lockhart jest jedynym z bohaterów wzorowanym na prawdziwej (i niezbyt lubianej) postaci z życia autorki. Reszta postaci może nosić pewne cechy ludzi jej znanych, ale są to w 90% wymyślone charaktery.
Panieńskie nazwisko Molly Weasley brzmi Prewett. W V tomie gdy Moody pokazuje Harry'emu zdjęcie z pierwszymi członkami zakonu, wymienia Gideona i Fabiana Prewettów na których potrzeba było aż pięciu śmierciożerców, jednak mało kto wie, że są to bracia pani Weasley a to że rodzina Weasleyów również doświadczyła strat z ręki Voldemorta wiemy już przecież z wcześniejszych tomów.
Pełne imię Ginny to Ginevra (nie Virginia jak sądzi wiele osób) i jest pierwszą urodzoną dziewczyną w rodzinie Weasleyów od wielu pokoleń.
Pan Weasley ma dwóch braci.
Fred i George urodzili się 1 kwietnia (w prima aprilis).
Charłaki nie mogą uczęszczać do Hogwartu (nawet do pierwszych klas).
Pani Figg tak naprawdę nigdy nie widziała dementorów które zaatakowały Dudleya i Harry'ego w zaułku.
Nazwiska Moran,Quigley i Troy - członków Irlandzkiej narodowej drużyny Quidditcha(Czara Ognia r. 8) są prawdziwymi nazwiskami przyjaciół autorki. De facto Troy jest bardzo zagorzałą fanką drużyny piłkarskiej West Ham, dlatego jest to jedyna drużyna piłkarska wymieniona w książce z nazwy (kibicuje jej Dean)
W starej celtyckiej kulturze każdy człowiek ma przypisane jakieś drzewo do daty swojego urodzenia (coś takiego jak nasze znaki zodiaku). Pokrywa się to z drzewami z jakich wykonane są różdżki Harry'ego (ostrokrzew), Rona (jesion) i Hermiony (winorośl). Rowling skorzystała również z innych legend (nie tylko celtyckich) przypisywanym różnym drzewom - i tak np. ostrokrzew ma moc odpierającą zło a cis (z którego zrobiona jest różdżka Voldemorta) reprezentuje zarówno śmierć jak i zmartwychwstanie a jego sok jest trujący. Natomiast różdżka Hagrida była dębowa (ang. oak) co w wolnym tłumaczeniu znaczy Leśny Król oraz coś o wielkiej sile, masywne.
Dean Thomas zawsze powtarzał, że pochodzi z czystej rodziny samych mugoli. Jednak jest to nieprawda. Dean był wychowany w Londynie przez matkę i ojczyma w towarzystwie wielu młodszych przyrodnich braci i sióstr. Prawdziwy jego ojciec porzucił swoją rodzinę gdy Dean był jeszcze bardzo mały. Mało osób wie jednak, że ojciec Deana był tak naprawdę potężnym czarodziejem który opuścił rodzinę by ją chronić przed zwolennikami Voldemorta którzy mogli by szukać na nich zemsty. Wkrótce potem zostaje zamordowany przez śmierciożerców za odmowę przyłączenia się do nich. Nigdy nie powiedział żonie o tym, że jest czarodziejem jednak Dean poznaje bliżej jego losy podczas swojego pobytu w Hogwarcie. Jednak ten wątek został całkowicie wycięty z książki gdyż, jak mówi sama Rowling, nie był istotny dla całej fabuły.
Mafalda była kuzynką Rona i zarazem córką jedynego członka rodziny Weasleyów który wybrał mugolskie życie jako księgowy(Ron wspomina o nim w I tomie podczas podróży do Hogwartu). Gdy jej rodzice dostają list z Hogwartu postanawiają wysłać córkę na lato do domu Weasleyów by nauczyła się trochę o świecie czarodziejów zanim pojedzie do szkoły. Po jej przyjeździe do Nory okazuje się jednak że dziewczyna jest najbardziej okropnym dzieckiem jakie mieli wątpliwą przyjemność poznać(wszystko to dzieje się w IV tomie gdy Harry i Hermiona również są w Norze włączając w to mistrzostwa). Już na miejscu w szkole okazała się dość pożyteczna gdyż trafiła do Slytherinu i mogła podsłuchiwać wszystkie rozmowy Ślizgonów a była również wielką paplą. Niestety, jak mówi Rowling, nie było dane nam jej poznać ponieważ nie spełniała jako postać swojej funkcji i w późniejszej fazie pisania została zastąpiona przez Ritę Sketter.
Podobnie również było z Mopsy. Mopsy była ekscentryczną, kochającą psy, starą czarownicą która mieszkała na skraju Hogsmeade i przygarniała każdego bezpańskiego psa z okolicy. To u niej właśnie miał zamieszkać Syriusz po powrocie do Anglii w IV tomie. Niestety prawdopodobnie została wycięta z książki z powodu Hardodzioda.
Rowling miała podobno największe problemy z pierwszym rozdziałem otwierającym całą serie książek o Harrym Potterze. Rozdział ten miał wiele wersji zanim wyłoniła się ta ostateczna. Tak np. miały to być:
- Rozdział który opisuje przybycie Voldemorta do Doliny Godrika i następujące po tym zajścia.
- Rozdział w którym miała się pojawić postać o imieniu Piryt(Rowling opisywała go jako dandysa w białych jedwabnych rękawiczkach) pracujący dla Voldemorta. Piryt miał mieć spotkanie z Syriuszem przed domem Potterów(co miało zajść dalej nie wiadomo).
- Rozdział w którym Potterowie mieli by mieszkać nie w Dolinie Godrika ale na oddalonej wyspie blisko domu rodziców Hermiony. Ojciec Hermiony miał zobaczyć z lądu wielki wybuch, popłynąć łódką na wyspę i odkryć ciała Potterów jako pierwszy. Miało to wyjść na jaw w późniejszych tomach.
Jest jeszcze jeden bardzo tajemniczy rozdział o którym sama Rowling mówi: ”byłam bardzo bliska użycia tego rozdziału w ‘Kamieniu Filozoficznym’, ‘Więźniu z Azkabanu’ oraz w ‘Zakonie Feniksa’ ale teraz nareszcie świetnie pasuje więc zostaje i to wszystko co powiem na ten temat ale kiedy go przeczytacie to po prostu wiedzcie, że warzył się przez trzynaście lat”. Dodajmy tylko, że jest to rozdział otwierający tom VI.
Opublikowane: 2005-10-15 (95348 odsłon) [ Wróć ] | Powrót do strony głównej |